Biden atakuje multimiliardera. "Elon Musk i jego bogaci kumple próbują kupić te wybory"
W marcu Elon Musk oświadczył, że nie będzie wspierał finansowo żadnego kandydata w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem amerykańskich mediów miał on zmienić swoje zdanie. Z tego powodu Muska i innych miliarderów zaatakował Prezydent Joe Biden.
- W marcu Elon Musk oświadczył, że nie będzie wspierał finansowo żadnego kandydata w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych
- To się jednak zmieniło po nieudanym zamachu na życie Donalda Trumpa.
- Teraz Prezydent Joe Biden skrytykował działania Muska oraz innych miliarderów.
- Zobacz także: Premier Francji podał się do dymisji. Macron potwierdził rezygnację Attala. Rząd będzie pracował do wyłonienia nowych władz
W marcu Elon Musk oświadczył, że nie będzie wspierał finansowo żadnego kandydata w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Po sobotnim ataku na Donalda Trumpa, zdaniem amerykańskich mediów miał on zmienić swoje zdanie i zadeklarować wsparcie finansowe Republikanów. Chodzi o jedną z największych darowizn od osoby fizycznej w ramach kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych.
Elon Musk poinformował, że zamierza przekazywać miesięcznie około 45 mln dolarów na rzecz grupy America PAC, wspierającej kampanię prezydencką Donalda Trumpa.
Yeah — Elon Musk (@elonmusk) July 16, 2024
Czytaj więcej: Gubernator Kalifornii podpisał antyrodzinną ustawę. Elon Musk nie zamierza dłużej tolerować destrukcyjnej polityki
Biden jest wściekły na Muska i innych miliarderów
Prezydent Joe Biden postanowił odnieść się do tych informacji. Skrytykował on poczynania Elona Muska oraz innych miliarderów, którzy po zamachu na Trumpa postanowili wesprzeć byłego Prezydenta USA.
Mam dość Elona Muska i jego bogatych kumpli próbujących kupić te wybory - napisał Prezydent Joe Biden z prywatnego konta na portalu X.
of Elon Musk and his rich buddies trying to buy this election.
And if you agree, pitch in here.https://t.co/V93cYUUFQu — Joe Biden (@JoeBiden) July 17, 2024
W ten sposób próbuje on zachęcić swoich wyborców do przekazywania datków na jego kampanię wyborczą.
Źródło: tvmn.pl, x.com