Wspieraj wolne media

Będą zmiany w Kodeksie drogowym? Partia rządząca nie wie jak wybrnąć z sytuacji. Były policjant: "Wystraszyli się głosu suwerena"

1
0
0
Były policjant Marek Konkolewski
Były policjant Marek Konkolewski / Fot. Youtube

Szybsze anulowanie punktów karnych, przywrócenie kursów doszkalających. Prawo i sprawiedliwość zaproponowało zmiany w Kodeksie drogowym.

  • W zeszłym roku rząd Prawa i Sprawiedliwości wdrożył nowe przepisy z zakresu kodeksu drogowe.
  • Dzięki zwiększonym mandatom karnym oraz punktom, kierowcy mieli zostać zachęceni do zachowania rozwagi.
  • Zdaniem byłego policjanta polskie władze odniosły tutaj porażkę.

Na środowym posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury politycy pracowali nad projektem, który ma poprawić bezpieczeństwo ludzi korzystających z aplikacji do przejazdów. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Polaczek zgłosił poprawkę do Kodeksu drogowego. Chodziło o skrócenie ważności punktów karnych z dwóch lat do roku.

Politycy PiS chcą także przywrócić kursy doszkalające. Kierowcy, którzy brali w nich udział, mogli zgodnie z prawem pozbyć się przyznanych przez policjantów punktów karnych. Posłowie opozycji poparli zaproponowane zmiany, ale potem wycofali się z tego. Jak podaje Radio Zet, na posiedzeniu nie odczytano treści poprawek, ani nie było nad nimi dyskusji.

Według dziennikarzy portalu Wirtualna Polska, politycy PiS przygotowali poprawki do Kodeksu drogowego w oparciu o raport Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS "Opinie na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego i zaostrzenia kar". Autorzy raportu ustalili, że zdaniem kierowców, którzy często prowadzą auta, dwuletnia ważność punktów karnych nie przekłada się na poprawę bezpieczeństwa na drogach.

Z raportu wynika również, że kierowcy chcą przywrócenia kursów doszkalających i związanej z nimi możliwości legalnej redukcji punktów karnych.

Czytaj więcej: Uczniowie dali wyraz co sądzą o ideologii LGBT. Piewca "miłości" do osób trans nie spodziewał się takiej reakcji. Zobacz interesujące nagranie

Rząd wystraszył się obywateli?

Były policjant Marek Konkolewski w komentarzu dla Wirtualnej Polski stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość gasi własne pożary.

Wystraszyli się głosu suwerena i teraz puszczają do nich oko. Zastanawiam się tylko, ile tu jest szczerego bicia się we własne piersi, a ile kalkulacji, że trzeba przypodobać się wyborcom w kampanii - stwierdził były policjant Marek Konkolewski.

Ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego ocenił, że wszyscy skorzystają na zaproponowanych w środę zmianach.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości znowelizował Kodeks drogowy na początku 2022 roku. Zmiany polegają przede wszystkim na podniesieniu kar finansowych za przekroczenie prędkości i jazdę pod wpływem alkoholu.

Źródło: dorzeczy.pl, radiozet.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo