Awaria prezydenckiego samolotu. Konieczne międzylądowanie na Azorach!
Awaria prezydenckiego samolotu / Fot. PAP/Radek Pietruszka
Awarii uległ system pokładowy monitorów załogi. Urzędnicy zadziałali według przepisów, zgodnie z którymi Boeing 737 musi wrócić do Polski bez pasażerów.
- Lot powrotny Andrzeja Dudy zostanie przeprowadzony z wykorzystaniem drugiego samolotu, który poleciał do USA jako "zapasowy".
- Takie rozwiązanie przewiduje procedura HEAD. Drugi samolot może zabrać więcej pasażerów, ale w związku z tym ma mniejszy zasięg.
- W związku z tym zmienia się nieznacznie plan podróży. Konieczne będzie bowiem międzylądowanie w celu uzupełnienia zapasów paliwa.
- Zobacz także: Partia Bąkiewicza zarejestrowana! "Niepodległość" wzywa do opuszczenia Unii Europejskiej
Awaria prezydenckiego samolotu
Awarii uległ system pokładowych monitorów dla załogi. Zgodnie z instrukcją HEAD jest tu też drugi samolot, zapasowy. Może zabrać więcej pasażerów, ale niestety nie doleci na jednym baku do Polski, więc konieczne jest międzylądowanie. Będzie miało miejsce na Azorach- poinformowała reporterka portalu wpolityce.pl Żaklina Skowrońska.
Nie stawia to pod znakiem zapytania zaplanowanego wcześniej spotkania z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem. To odbędzie się w czwartek w Brukseli na zakończenie prezydenckiej podróży.
Źródło: wpolityce.pl