• Zobacz także: Religia w szkołach. Jaki procent uczniów w roku szkolnym 2023/2024 uczęszcza na lekcje religii?

Waffen SS była zbrodniczą organizacją, Jednak większość zbrodniarzy nazistowskich z jej szeregów nie poniosła odpowiedzialności karnej za swoje zbrodnie, podobnie się stało i z dominującą większością wszystkich niemieckich nazistowskich zbrodniarzy, którym bezkarność zapewniły powojenne zachodnie Niemcy, dziś kształtujące Unię Europejską.

Pewnego rodzaju fenomenem jest ogromna ilość publikacji książkowych poświęconych tej formacji, które kreują wśród czytelników swego rodzaju pozytywny wizerunek tej zbrodniczej formacji. Zapewne dzieje się tak wbrew intencjom autorów i wydawców owych publikacji.

Historię Waffen SS można poznać dzięki, wydanej przez wydawnictwo RM, publikacji „Elita Hitlera Waffen-SS” autorstwa Chrisa McNaba, według wydawcy pracy „znakomitego znawcy historii militarnej oraz techniki wojskowej”, który „przestawia dzieje powstania i rozwoju SS oraz jej udział w wojennych zmaganiach w ramach sił zbrojnych Trzeciej Rzeszy. Od skromnych początków w latach 20. w roli straży przybocznej Hitlera SS szybko rozrosła się w wielką organizację militarną skupiającą setki tysięcy ludzi, która wystawiła własną armię (Waffen-SS) liczącą prawie 40 dywizji, a jej policyjne ramię (Allgemeine-SS) prowadziło zbrodniczą politykę rasową. Esesmani [...] kierowali obozami koncentracyjnymi i obozami zagłady, a także stanowili personel „szwadronów śmierci” (Einsatzgruppen) dokonujących masowych mordów w Europie Wschodniej”.

Z recenzji książki zamieszczonej na stronie „mój historyczny blog” autorstwa Tomasza Saneckiego można się dowiedzieć, że „uzupełnieniem publikacji są liczne zdjęcia, szkice, rysunki i tabele, które z pewnością są cennym dodatkiem w książce. Poznajemy losy przywódców SS – Himmlera, Heydricha i innych katów, ale także dzięki ilustracjom możemy zobaczyć jak wyglądało szkolenie, umundurowanie oraz udział jednostek Waffen – SS w walkach oraz ich zbrodniczą działalność. Tym samym zdjęcia /wiele z nich jest wstrząsających/ na którym możemy zobaczyć masowe mordy stały się dowodem przeciwko oficerom i zwykłym żołnierzom SS. Autor odnosi się również do kwestii próby uniknięcia odpowiedzialności za zbrodnie”.

Tomasz Sanecki w swej recenzji przypomina, że Chris McNab to „znakomity znawca historii militarnej oraz techniki wojskowej, autor ponad 25 książek poświęconych historii militarnej i technice wojskowej, w tym również ilustrowanych monografii - »Armia Hitlera«, »Machina wojenna Trzeciej Rzeszy«, »Luftwaffe 1933-1945« oraz »Orły Hitlera«”.

Na portalu Histmag Kamil Kartasiński wskazał, że „praca liczy łącznie 376 stron, składa się z sześciu rozdziałów oraz zawiera szereg archiwalnych zdjęć, wykresów oraz rycin przedstawiających żołnierzy i dowódców Waffen-SS”.

Według Kamila Kartasińskiego „autor nie skupia się wyłącznie na opisie działań bojowych. Sprawnie zobrazowany został proces rekrutacji do jednostki, wyszkolenie, ekwipunek i umundurowanie używane na froncie, taktyka oraz metody indoktrynacji stosowanej wśród żołnierzy Waffen-SS. Sporo miejsca poświęcono również wyjaśnieniu skomplikowanej symboliki, która była wykorzystywana przez SS i Waffen-SS. Nie zabrakło również miejsca na opis działalności Ordungspolizei, Eisantzgruppen, czy wyjaśnienia różnicy pomiędzy Allgemeine-SS a Waffen-SS. Całość, o czym wspomniałem, uzupełnione jest przez świetny materiał fotograficzny i ilustracyjny, który w całości pochodzi z dotychczas wydanych publikacji Ospreya, dotyczących niemieckich sił zbrojnych w okresie II wojny światowej”.

Daniem Kamila Kartasińskiego „Elita Hitlera Waffen SS” „stanowi udaną syntezę dotychczasowej wiedzy na temat dziejów Waffen-SS, które zostały połączone przez autora w jedną książkę. Dzięki temu czytelnik otrzymuje do rąk pracę, która w przystępny sposób umożliwia zrozumienie genezy, rozwoju oraz upadku Waffen-SS”.

Jan Bodakowski