Wspieraj wolne media

79 rocznica Rzezi Woli. Tylko przez 3 dni Niemcy wymordowali 65.000 polskich cywili

1
1
12
SS-Gruppenführer Heinz Reinefarth wraz z żołnierzami 3 Pułku Kozaków
SS-Gruppenführer Heinz Reinefarth wraz z żołnierzami 3 Pułku Kozaków / Fot. Wikimedia Commons

5 sierpnia Niemcy rozpoczęli ludobójstwo Polaków, mieszkańców warszawskiej dzielnicy Wola. Przez 3 dni, od 5 do 7 sierpnia, niemieccy zbrodniarze w sadystyczny sposób wymordowali 65.000 Polaków. Zbrodniarze odpowiedzialni za ludobójstwo na Woli pozostali po wojnie bezkarni, podobnie jak i setki tysięcy innych niemieckich zbrodniarzy, którzy robili kariery w powojennych Niemczech.

Dziś Polska jest szkalowana i nieustannie atakowana przez wnuków nazistowskich niemieckich zbrodniarzy, którzy z Unii Europejskiej zrobili instrument niemieckiego imperializmu. Szokować może też to, że na tle zainteresowania zbrodnią na Wołyniu zbrodnia na Woli jest nieznana – na jedną książkę o Woli przypada pewnie kilkadziesiąt książek o Wołyniu, podobnie z artykułami i materiałami w internecie. Pomimo że ofiar 3 dni na Woli było 60.000, a zbrodni nazistów ukraińskich przez 8 lat (od 1939 do 1948) do 150.000, są w Polsce ludzie, którzy twierdzą, że Wołyń nie można z niczym równać.

65.000 ofiar

Szacuje się, że 79 lat temu, tylko 5 sierpnia Niemcy zamordowali 45.500 polskich cywilów, 6 sierpnia 10.000, 7 sierpnia 3.800. W sumie Niemcy wymordowali 65.000 Polaków – mężczyzn, kobiet i dzieci. Polacy byli rozstrzeliwani albo wysadzani granatami — gdy Polacy byli zgromadzeni w piwnicach służących im za schrony, Niemcy wrzucali do pomieszczenia granaty, i wysadzali cywilów. Po pacyfikacji dziesiątki tysięcy zwłok pomordowanych Polaków Niemcy spali na gigantycznych stosach. Po wyjściu Niemców z Warszawy zabezpieczono 12 ton popiołów pomordowanych i spalonych Polaków.

Ustne polecenia

Rzeź Woli dokonana została na podstawie ustnego polecenia Adolfa Hitlera, który w odwecie za Powstanie Warszawskie nakazał wymordowanie wszystkich Polaków i zniszczenie całego miasta. Podobnie brzmiały rozkazy i innych dowódców niemieckich (przezornie Niemcy nie wydawali rozkazów ludobójstwa na papierze). Ludobójstwo dokonane na Woli nie było jakimś ekscesem, tylko zaplanowanym i metodycznym działaniem, którego celem była eksterminacja narodu polskiego.

Rzeź Woli była największą masakrą ludności cywilnej dokonana jednorazowo w jednym miejscu w czasie II wojny światowej. Według relacji Niemcy znajdowali przyjemność w mordowaniu Polaków. Cześć Polek została przez Niemców zgwałcona i zamordowana. Jedną z perwersyjnych przyjemności Niemców było delektowanie się cierpieniem rodzin ofiar, najpierw brutalnie zamordowano dziecko (by matka widziała cierpienia swego umierającego zmasakrowanego dziecka), a potem matkę. Niemieccy oprawcy polskie dzieci żywcem wrzucali do płonących domów. Mordowano matki na oczach dzieci, by po tym, jak dzieci widziały śmierć matki, je zabić.

Niemcy i Rosjanie razem mordowali na Woli

Zbrodni na Woli dokonali głównie niemieccy żołnierze, niemieccy policjanci i niemieccy żandarmi sprowadzeni z terenów ziem zachodnich – zbyt starzy Niemcy by wysłano ich na front. Wspierali ich przedstawiciele innych nacji służących w SS (w tym pułk specjalny SS „Dirlewanger”, Brygada Szturmowa SS RONA — Rosyjskiej Wyzwoleńczej Armii Ludowej złożonej z Rosjan i Białorusinów, oraz dwa bataliony azerbejdżańskie złożone z jeńców z Armii Czerwonej).

Niemcy na Woli zabili prawie 70.000 Polskich cywilów, zniszczyli 81% budynków. Oprócz mordowania, niszczenia mienia, Niemcy dokonywali rabunków, zrabowane rzeczy przesyłali swoim rodzinom w Niemczech. Ludobójstwo na Woli dokonane było nie na biorących udział w Powstaniu Warszawskim powstańcach, a na cywilach nie biorących udział w walkach. Nie na terenie objętym walkami, ale na terenie, który cały czas był pod kontrolą Niemców. Ofiary były całkowicie zaskoczone nagłym ludobójstwem dokonanym przez Niemców.

W czasie Powstania Warszawskiego Niemcy zabili od 18.000 do 23.000 (licząc 5.000 zaginionych) powstańców biorących udział w walkach. 25.000 powstańców zostało rannych. Maksymalne szacunki zamordowanych przez Niemców w czasie Powstania Warszawskiego cywilów mówią o 200.000.

Bezkarni niemieccy zbrodniarze

Żaden ze sprawców ludobójstwa nie został po wojnie ukarany. Mityczna denazyfikacja w Niemczech dotknęła tylko niewielu spośród rzeszy niemieckich zbrodniarzy. Wielu z nich po wojnie zrobiło kariery. Po wojnie władze komunistyczne ziem polskich nie wykazywały zbytniego zainteresowania ściganiem niemieckich zbrodniarzy i pamięcią o pomordowanych Polakach. Dziś spadkobiercy niemieckich nazistów śmią pouczać Polaków na temat demokracji i starają się przypisywać odpowiedzialność za holocaust na Polaków.

Historia Polski to dzieje martyrologii narodu polskiego. W czasie II wojny światowej miliony Polaków zostało zamordowanych głównie przez Niemców i Rosjan. Dziesiątki i setki tysięcy wymordowali Ukraińcy, Litwini, Żydzi. Dziś właściwie się o nich nie pamięta.

Historie zbrodni na Woli można poznać z książki (wydanej przez wydawnictwo Demart) „Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona” autorstwa Piotra Gursztyna, który w swej pracy stara się przełamać zmowę milczenia wobec zbrodni dokonanej przez Niemców i podległe Niemcom oddziały innych nacji.

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo