5 proc. obniżka cen prądu dla gospodarstw domowych. Jakóbik: W innych miejscach gospodarki będziemy odczuwać wzrost kosztów
Rząd wprowadził 5-proc. obniżkę za ceny prądu dla gospodarstw domowych i odbiorców uprawnionych. W 2022 r. wydaliśmy ponad 100 mld zł na subsydia do walki z kryzysem energetycznym. Zwiększanie skali pomocy także zostanie opłacone z naszych portfeli - powiedział ekspert ds. energetyki Wojciech Jakóbik na antenie Radia Maryja.
- Jakóbik zaznaczył, że “mechanizm działa w ten sposób, że ustalamy pułap cenowy i cena nie może wzrosnąć powyżej maksymalnego poziomu, który został obniżony o 5 proc.”.
- Ekspert: Maksymalna cena będzie więc nieco niższa. Zapłacimy nieco mniej, ale do granicy zużycia. Limit objęty ceną maksymalną wzrósł do 3000 MWh na gospodarstwo domowe.
- Jakóbik odniósł się również do kopalni Bogdanka, której akcje chce wykupić Skarb Państwa.
- Zobacz także: Wybory parlamentarne 2023. Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość jeszcze nie zaprezentowało list wyborczych? Sellin wyjaśnił powód takiej decyzji
Sejm przyjął 17 sierpnia przepisy przewidujące 5-procentową, obowiązującą wstecznie od początku tego roku, obniżkę cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i odbiorców uprawnionych, korzystających - w ramach określonych limitów zużycia - z zamrożonych cen.
Ekspert ds. energetyki, redaktor naczelny portalu Biznes Alert Wojciech Jakóbik zaznaczył, że “mechanizm działa w ten sposób, że ustalamy pułap cenowy i cena nie może wzrosnąć powyżej maksymalnego poziomu, który został obniżony o 5 proc.”.
Maksymalna cena będzie więc nieco niższa. Zapłacimy nieco mniej, ale do granicy zużycia. Limit objęty ceną maksymalną wzrósł do 3000 MWh na gospodarstwo domowe. Obniżka obejmie więc większą część zużycia, ale nie całą. (…) Każde zużycie powyżej będzie naliczane według taryfy, czyli według pułapu, jaki jest ustalony przez Urząd Regulacji Energetyki, który wyznacza kwoty w uzależnieniu od sytuacji na rynku - powiedział Jakóbik na antenie Radia Maryja.
Jakóbik: Koszty zostaną poniesione
Ekspert podkreślił, że mniej zapłacimy bezpośrednio na rachunku, jednak należy pamiętać, że w ubiegłym roku rząd wydał ponad 100 mld zł na walkę z kryzysem energetycznym.
Zwiększanie skali pomocy także zostanie opłacone z naszych portfeli, ponieważ jest to forma dofinansowania z budżetu państwa. Koszty zostaną poniesione. Nie zobaczymy ich na rachunku, ale w innych miejscach gospodarki będziemy to odczuwać - zaznaczył Jakóbik.
Ekspert: Kopalnia Bogdanka radziła w czasie kryzysu energetycznego
Skarb Państwa zaoferował Grupie Enea prawie miliard zł za kopalnię Lubelski Węgiel Bogdanka. Chce odkupić wszystkie akcje po cenie 45 złotych za walor. Jakóbik zaznaczył, że Bogdanka radziła sobie dobrze, mimo różnego szczęścia w sektorze wydobycia węgla w Polsce.
Przed kryzysem energetycznym mieliśmy duże problemy z brakiem rentowności wydobycia w Polsce. (...) Kopalnia Bogdanka ma złoża o innym charakterze geologicznym. Są one płytsze, bardziej rentowne w kontekście wydobycia. Z tego względu Bogdanka radziła sobie dużo lepiej, a w czasie kryzysu energetycznego (…) także miała lepsze wyniki - zaznaczył.
Bogdanka będzie sięgać po nowe branże
Ekspert wspomniał również o zmianach, które muszą nadejść w kontekście tej kopalni. Zaznaczył, że Bogdanka chce wykorzystywać czas, w którym węgiel będzie wciąż ważny, “ale będzie to robić po to, by sięgnąć po nowe branże, tzw. zielone branże energetyczne, odnawialne źródła energii”.
Chce wykorzystać gromadzony kapitał do inwestycji w energetykę odnawialną - dodał.
Źródło: radiomaryja.pl