28 funkcjonariuszy warszawskiej policji podejrzewanych o ojcostwo dziecka praktykantki
Seksafera dotyczy Oddziału Prewencji komendy Policji przy ulicy Wilczej w Warszawie. Warszawska policja dementuje te doniesienia.
- Jak poinformował portal i.pl jedna z aplikantek w trakcie dwumiesięcznych praktyk policyjnych zaszła w ciążę.
- W tym wszystkim zaskakujący jest fakt, że kobieta domaga się testów na ojcostwo od 28 funkcjonariuszy.
- Cała sprawa została nagłośniona w social mediach przez znanego policjanta i negocjatora Dariusza Loranty.
- Zobacz także: Warszawa: Autobusy miejskie ostrzelane w centrum miasta. W pojazdach byli pasażerowie
28 policjantów podejrzanych o ojcostwo
Do komendy miało wpłynąć niedawno pismo z żądaniem podania personaliów aż 28 zatrudnionych tam funkcjonariuszy. Chodzi o pobranie materiału genetycznego do badań na ojcostwo.
Sprawa związana jest z komendą przy ulicy Wilczej w Warszawie oraz z Oddziałami Prewencji. Nagłośnił ją w piątek 15 marca poprzez portal X (dawniej Twitter) znany policjant i negocjator Dariusz Loranty.
1. Policyjne wiewiórki z warszawski uprzejmie doniosły, wpłyneło pismo z żądaniem podania personaliów f-szy z Wilczej i OP w liczbie 28 chłopa. Celem pobraniu materiału do badań. Praktykująca w prewencji przez 2 miesiące bardzo otwarta osoba z macicą zaszła w ciążę. — Dariusz Loranty (@negocjant) March 15, 2024
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy w tej sprawie, a sensacyjne doniesienia szybko podłapały ogólnopolskie media. Jednak warszawska policja na ten moment dementuje, że taka sytuacja rzeczywiście miała mieć miejsce.
Nie wiemy, z kim wymieniał się wiadomościami @negocjant (Dariusz Loranty - przyp. red.), ale do jednostki, którą wskazuje - ani jakiejkolwiek innej jednostki KSP - nie wpłynęło pismo w takiej sprawie - czytamy we wpisie. Nie otrzymaliśmy też żadnego związanego z taką sytuacją zawiadomienia- przekazała za pośrednictwem Twittera Komenda Stołeczna Policji.
Jak zwraca uwagę portal i.pl, podobna afera miała miejsce w Stanach Zjednoczonych na początku 2023 roku. Wówczas młoda policjantka Maegan Hall z Tennessee skutecznie uwiodła na komendzie sześciu kolegów mundurowych.
Źródło: i.pl