158 lat temu Rosjanie zamordowali księdza Stanisława Brzóskę, jednego z dowódców Powstania Styczniowego
158 lat temu, 23 maja 1865, w Sokołowie Podlaskim, na oczach 10.000 mieszkańców miasta i okolicy Rosjanie zamordowali charyzmatycznego księdza Stanisława Brzóskę. Powieszony przez rosyjskiego zaborcę katolicki ksiądz był jednym z przywódców Powstania Styczniowego i kapelanów oddziałów powstańczych.
- Zobacz także: Podniesienie kwoty wolnej od podatku, a może 800 plus? Za którymi obietnicami wyborczymi są Polacy?
Stanisław Brzóska pochodził z zubożałej, ciężko pracującej na roli, ale kultywującej patriotyzm i katolicyzm rodziny szlacheckiej. Był niezwykle cenionym przez wiernych wikariuszem w Sokołowie Podlaskim i Łukowie. W 1861 został przez Rosjan aresztowany za skrytykowanie rosyjskich oficerów, którzy napadli na wiernych w czasie Mszy świętej w celu zakłócenia ich modlitwy. Po 3-miesięcznym uwięzieniu, na wolności związał się ze stronnictwem czerwonych, przygotowującym powstanie.
W czasie powstania zorganizował oddział chłopski złożony z włościan. Władze powstańcze uczyniły go kapelanem wojsk powstańczych. Brał udział w kilku bitwach. Został złapany przez Rosjan, którzy wiedzę o miejscu jego pobytu uzyskali, sadystycznie torturując kurierkę powstańców.
Rannego kapłana rosyjski sąd wojskowy skazał na powieszenie. Ksiądz Brzóska był ostatnim polskim powstańcem walczącym z Rosjanami do wiosny 1865 roku na ziemiach polskich.