• Naukowcy z holenderskiego Uniwersytetu w Utrechcie wskazali, że w oceanach jest zaledwie 1 procent plastiku z tego, o czym informują organizacje ekologiczne.
• Wykonali oni 20 tysięcy pomiarów na całym świecie, aby sprawdzić jakie jest faktyczne zagrożenie plastikiem dla środowiska..
• We wcześniejszym, szeroko nagłośnionym badaniu z 2015 r. oszacowano, że każdego roku z samych rzek do oceanu trafia około 8 mln ton plastiku.
• Zobacz także: Zamach stanu w Nigrze. Ma powstać ruch oporu. Tworzy go były przywódca rebeliantów

Od wielu lat słyszymy, że ogromne ilości plastiku trafiają do mórz i oceanów, stwarzając śmiertelne zagrożenie dla organizmów wodnych oraz ptaków, które wraz z pokarmem połykają te toksyny. Długotrwałe kampanie propagandowe oraz filmy oddziałujące na emocje przyczyniły się do tego, że plastikowe słomki, kubki czy sztućce zostały wycofane z obiegu w krajach należących do Unii Europejskiej.

Holenderscy naukowcy obalili ekologiczny mit

Tymczasem naukowcy z holenderskiego Uniwersytetu w Utrechcie wskazali, że w oceanach jest zaledwie 1 procent plastiku z tego, o czym informują organizacje ekologiczne czy Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Wykonali oni 20 tysięcy pomiarów na całym świecie, aby sprawdzić jakie jest faktyczne zagrożenie plastikiem dla środowiska. Według holenderskich badaczy w wodach jest 3,2 mln ton odpadów z tworzywa sztucznego, a nie 300 milionów.

Czytaj także: Francja. Rekordowa liczba osadzonych w więzieniach, a będzie ich jeszcze więcej

Ilość plastiku z każdym rokiem ma być większa

We wcześniejszym, szeroko nagłośnionym badaniu z 2015 r. oszacowano, że każdego roku z samych rzek do oceanu trafia około 8 mln ton plastiku. Nowe badania są więc dobrą wiadomością, jednak naukowcy wskazali również, że ilość plastiku w oceanie nadal wzrasta - każdego roku o około 4 proc.