• W ubiegły wtorek w Niemczech na trasie kolejowej między Tybingą, a Rottenburgiem doszło do nieprzyjemnego zdarzenia.
• Pewien 15-letni młodzieniec postanowił zwrócić innej młodej parze nastolatków uwagę w pociągu na głośną muzykę.
• Prośba młodego pasażera nie została wysłuchana przez drugą stronę, wręcz pobito nastolatka.
• Zobacz także: Były reprezentant Polski kandydatem do Sejmu. Wiadomo z czyjej listy

W ubiegły wtorek nieznany sprawca, prawdopodobnie imigrant lub syn imigrantów dwukrotnie kopnął w głowę 15-letniego chłopca podczas podróży z Rottenburga do Tybingi. Z wcześniejszych informacji wynika, że ​​około godziny 14:00 pomiędzy młodymi ludźmi doszło do sprzeczki słownej w czasie podróży pociągiem regionalnym.

W tym przypadku nieznany sprawca słuchał głośno muzyki wraz ze swoją towarzyszką, co miało zakłócić spokój 15-letniej ofierze. Kiedy najwyraźniej poprosił podejrzanego o ściszenie muzyki, nagle dwukrotnie kopnął go nogą w głowę. Z aktualnych ustaleń wynika, że ​​ofiara ukryła się następnie w toalecie pociągu i stamtąd wezwał policję. Wszyscy zamieszani w tę sprawę wysiedli z pociągu na stacji kolejowej w Tybindze.

Czytaj więcej: Europejski Bank Inwestycyjny udzieli kredytu na morski projekt Orlenu

Sprawca zdarzenia nadal poszukiwany

Sprawca uciekł w kierunku miasta i nie udało się go już zlokalizować. Policja federalna wszczęła dochodzenie w związku z podejrzeniem niebezpiecznego uszkodzenia ciała. Świadkowie, którzy mogli obserwować to zdarzenie, proszeni są o przekazanie tej informacji Policji Federalnej. Sprawcą jest prawdopodobnie 15-letni chłopiec o południowej karnacji. Co więcej, miał około 1,90 metra wzrostu i był ubrany w szary dres Nike.

🇩🇪 Osobnik "o południowej karnacji" wraz z kolega słuchali w pociągu głośnej muzyki. Kiedy 15-latek poprosił o ściszenie muzyki, ten nagle kopnął go dwa razy w głowę. Ofiara zmknela się w WC i wezwała policję, która zatrzymała sprawcę na dworcu w Tybindzehttps://t.co/PoNgPOiu5K — Adam Gwiazda (@delestoile) September 22, 2023

Gdybym miał tak reagować w paryskim RER, to bym się bił kilka razy dziennie. Najgrsze są bandy czarnych dziewczyn w wieku w okolicach gimnazjum, których waga wyrażona w kilogramach to ich wiek z dopisanym z tyłu zerem - stwierdził Adam Gwiazda na Twitterze/X komentując zdarzenie z Niemiec.