Wspieraj wolne media

Minister rolnictwa: To Unia Europejska, nie Polska zwolniła z cła Ukrainę. "Zboże do Polski sprowadzały firmy prywatne, nie państwowe"

2
1
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube/Janusz Jaskółka

Zboże do naszego kraju sprowadzały różne firmy prywatne, nie państwowe. Mieliśmy firmy, które próbowały nas oszukać, bo sprowadzały tzw. zboże techniczne, które było dodawane do pasz - powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.

  • Minister rolnictwa zaznaczył, że na zwolnienie ukraińskiego zboża z ceł pozwoliła Unia Europejska, a nie Polska.
  • Robert Telus wyraził również nadzieję, że uda się podpisać wkrótce porozumienie między Polską a Ukrainą w sprawie eksportu zboża.
  • Telus: Unia Europejska zatwierdziła pomoc w wysokości 29,5 mln euro dla polskich rolników. To jednak wciąż za mało. Będziemy szukać możliwości pozyskania kolejnych środków.

Zboże, które miało przejeżdżać przez teren Polski do państw Afryki i Bliskiego Wschodu w większości pozostało w naszym kraju. Premier Mateusz Morawiecki powołał w ostatni wtorek sztab kryzysowy w sprawie ukraińskiego zboża w Polsce. 

Zboże zostało w Polsce, dlatego że jest niska cena na paryskiej giełdzie. Dzieje się tak, ponieważ od południa Europy napływa zboże rosyjskie. Z jednej strony Unia Europejska nakłada sankcje na Rosję, z drugiej strony pozwala na import zboża z Rosji - powiedział Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi na antenie TV Trwam. 

Zaznaczył, że na zwolnienie ukraińskiego zboża z ceł pozwoliła Unia Europejska, a nie Polska. Dodał, że ziarno do naszego kraju sprowadzały różne firmy prywatne. Były wśród nich takie, które próbowały oszukiwać, bo sprowadzały tzw. zboże techniczne, które było dodawane do pasz.

“Mam nadzieję, że uda się podpisać porozumienie”

W tej sprawie prowadzone są pierwsze postępowania prokuratorskie. Dbając o bezpieczeństwo i zdrowie Polaków, zarządziłem kontrolę na granicy każdego towaru, który wpływa do Polski oraz kontrolę w firmach, które to zboże sprowadziły. (…) W Wielki Piątek spotkałem się na granicy z ministrem rolnictwa Ukrainy i rozmawialiśmy o tym, żeby zatrzymać przyjazd zboża do Polski - powiedział minister rolnictwa.

Robert Telus wyraził również nadzieję, że uda się podpisać wkrótce porozumienie między Polską a Ukrainą w sprawie eksportu zboża. Jego podpisanie z piątku zostało przełożone na poniedziałek.

Minister dodał, że w Polsce tzw. zboże techniczne nie było wykorzystane do produkcji spożywczej.

W Polsce do produkcji spożywczej to zboże nie zostało wykorzystane. Myślę, że żaden producent mąki nie odważyłby się użyć tzw. zboża technicznego do produkcji, ponieważ straciłby markę - zaznaczył.

Naprawa sytuacji w polskim rolnictwie

Minister rolnictwa dodał, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych już rozpoczęła skup zboża od polskich rolników. Ukraińskie zboże będzie również eksportowane za granicę, dodał, że 600 mln zł z budżetu państwa ma być przeznaczone na magazynowanie i eksport pszenicy

Także Unia Europejska zatwierdziła pomoc w wysokości 29,5 mln euro dla polskich rolników. To jednak wciąż za mało. Będziemy szukać możliwości pozyskania kolejnych środków  - powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Czytaj także: Konfederacja żąda komisji śledczej ws. zboża z Ukrainy. "PiS zdjął wszelkie kontrole, otwierając granice bardziej"

Prokuratura zbada sprawę zboża technicznego

Tymczasem minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w trakcie specjalnej konferencji poświęconej działaniom prokuratury ws. ukraińskiego zboża, zapowiedział wdrożenie odpowiednich procedur, które zbadają tę kwestię.

Zaznaczył, że Prokuratura Okręgowa w Zamościu już w lutym wszczęła postępowanie w związku z wprowadzaniem do Polski zboża technicznego z Ukrainy, które było w sposób fałszywy przedstawiane jako zboże innej kategorii i wartości.

Źródło: radiomaryja.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo