• Dziennikarka Monika Olejnik rozmawiała z Engelking w związku z 80. rocznicą wybuchu powstania w getcie warszawskim. Profesor atakowała Polaków, mówiąc m.in. o kolaboracji z niemieckimi nazistami i szmalcownictwie.
• W skargach zarzucano m.in. treści antypolskie, fałszowanie historii czy przypisywanie Polakom winy za zagładę Żydów w getcie.
• O wszczęciu postępowania wyjaśniającego poinformował w czwartek na Twitterze Maciej Świrski, przewodniczący Rady.

Portal Wirtualnemedia.pl dowiedział się, że do KRRiT wpłynęło 7 skarg dotyczących wypowiedzi prof. Barbary Engelking. Kierowniczka Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN w środę była gościem programu “Kropka nad i” w TVN24. 

Skandaliczna wypowiedź

Dziennikarka Monika Olejnik rozmawiała z Engelking w związku z 80. rocznicą wybuchu powstania w getcie warszawskim. Profesor atakowała Polaków, mówiąc m.in. o kolaboracji z niemieckimi nazistami i szmalcownictwie. 

Polacy mieli potencjał, by stać się sojusznikami Żydów i można było mieć nadzieję, że będą się inaczej zachowywać, że będą neutralni, że będą życzliwi, że nie będą do tego stopnia wykorzystywać sytuacji i nie będzie tak rozpowszechnionego szmalcownictwa - powiedziała na antenie TVN Engelking.

Do KRRiT wpłynęły skargi. “Antypolskie treści”

Rzeczniczka KRRiT przekazała portalowi, że w czwartek wpłynęło 7 skarg indywidualnych na środową “Kropkę nad i”. Wskazała, że w skargach zarzucano “treści antypolskie, fałszowanie historii, przypisywanie Polakom winy za zagładę Żydów w getcie, brak reakcji prowadzącej audycję red. Moniki Olejnik na jednostronne wypowiedzi prof. Engelking”.

Zgodnie z procedurą Krajowa Rada poprosi TVN o nagranie z programem i odniesienie się do zastrzeżeń wyrażonych w skargach - poinformował portal.

Czytaj także: Fala krytyki po wypowiedzi prof. Engelking. Bąkiewicz: "Jak długo jeszcze będziemy tolerować w przestrzeni publicznej antypolską narrację"

Przewodniczący Rady: Jeśli gość programu łże to dziennikarz ma powiedzieć, że to kłamstwo

O wszczęciu postępowania wyjaśniającego poinformował w czwartek na Twitterze Maciej Świrski, przewodniczący Rady.

Tu trzeba dodać, że w Polsce każdy korzystając z wolności słowa może powiedzieć dowolną bzdurę i kłamać. Rolą dziennikarzy jest reagowanie na kłamstwa bo prawo prasowe nakazuje im podawanie rzetelnych informacji. Jeśli gość programu łże to dziennikarz ma widzom powiedzieć, że jest to kłamstwo. I na koniec - gdyby Polacy nie pomagali Żydom, to Niemcy nie wprowadziliby kary śmierci za pomoc. Historię zamieniono w kult cargo - napisał Świrski.

Na program "Kropka nad i" z udziałem B. Engelking wpływają do @KRRiT__ skargi obywateli.
Wszcząłem postępowanie wyjaśniające.
Tu trzeba dodać, że w Polsce każdy korzystając z wolności słowa może powiedzieć dowolną bzdurę i kłamać. Rolą dziennikarzy jest reagowanie na kłamstwa 1/2 — Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) April 20, 2023

Do wypowiedzi prof. Barbary Engelking odniosło się wielu polityków w mediach społecznościowych. Wypowiedź skrytykował m.in. premier Mateusz Morawiecki.