O. Rydzyk: Cena za niepoważne podejście do spraw publicznych może być bardzo, bardzo duża
Oni ciągle nas chcą grać na naszych emocjach, nie chcą byśmy decydowali rozumowo. Tak niektórzy są zapatrzeni w Niemcy, to niech to jedno od Niemców wezmą, bo oni o polityce, sprawach publicznych rozmawiają poważnie, tam na takie cyrki miejsca nie ma - podkreślił o. dr Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja, komentując słowa marszałka Sejmu Szymona Hołowni o kupowaniu popcornu w kontekście obrad Sejmu.
- To zła droga bo czasy są niespokojne - powiedział o. Rydzyk.
- Cena za niepoważne podejście do spraw publicznych może być bardzo, bardzo duża - stwierdził.
- O. Rydzyk oskarżył też Hołownię, że jest "zadaniowcem".
- Zobacz także: Rada Polityki Pieniężnej: Stopy procentowe NBP pozostają na niezmienionym poziomie
Zdaniem duchownego, politycy powinni poważnie podchodzić do spraw publicznych. Krytycznie ocenił, jego zdaniem zbyt luźne podejście marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
To zła droga bo czasy są niespokojne. Cena za niepoważne podejście do spraw publicznych może być bardzo, bardzo duża - stwierdził w wypowiedzi dla portalu wpolityce.pl.
O. Rydzyk oskarżył też Hołownię, że jest "zadaniowcem".
Sam pan Marszałek też mnie zadziwia – przecież on wypłynął na rekolekcjach, książki religijne pisał, gościł po parafiach, duszpasterze akademiccy go zapraszali. A teraz w Kościół uderza. Pytam zatem – czy to w takim razie nie było oszukanie nas, podprowadzenie, prowadzenie do realizacji zadań? Czy to nie jest jakiś zadaniowiec? Tak to wygląda - powiedział.
Redemptorysta skrytykował "granie na emocjach" przez polityków.
Zwracam uwagę: oni ciągle nas chcą grać na naszych emocjach, nie chcą byśmy decydowali rozumowo. Tak niektórzy są zapatrzeni w Niemcy, to niech to jedno od Niemców wezmą, bo oni o polityce, sprawach publicznych rozmawiają poważnie, tam na takie cyrki miejsca nie ma - wskazał.
Źródło: wpolityce.pl