Niemiecki oficer okazał się rosyjskim szpiegiem. Mężczyzna przyznał się do winy

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/Ukas Barth

Thomas H. pracował m.in. w stopniu kapitana w głównym wydziale informatyczno-logistycznym Bundeswehry, odpowiedzialnym w szczególności za zarządzanie sprzętem wojskowym.

Rosyjski szpieg złapany w Bundeswehrze

Mężczyzna, którego prokuratura federalna określa jako "54-letniego Thomasa H.", przyznał się przed sądem w Duesseldorfie do przekazania informacji rosyjskiemu konsulatowi w Bonn.

To było złe, przyznaję to - oznajmił.

54-latek spodziewał się, że dzięki kontaktom nawiązanym ze stroną rosyjską z wyprzedzeniem dowie się, kiedy dojdzie do eskalacji, by "odpowiednio wcześnie ochronić swoją rodzinę". 

Zgodnie z aktami oskarżenia, w maju 2023 roku, były oficer "zwrócił się do konsulatu generalnego Rosji w Bonn oraz ambasady Rosji w Berlinie i zaproponował współpracę". Został aresztowany kilka miesięcy później, w sierpniu 2023 roku, w Koblencji.

Do zatrzymania 54-latka doszło w 2023 roku. Służby przeszukały jego dom i miejsce pracy. Zarzuty usłyszał w marcu bieżącego roku. 

Śledztwo nie wskazywało na to, by Tomas H. otrzymywał pieniądze za przekazywanie informacji Rosji. Szczegóły dotyczące przekazywanych danych nie zostały ujawnione. 

Prokuratorzy powiadomili, że mężczyzna miał m.in. zrobić zdjęcia starych dokumentów i wrzucić je do skrzynki pocztowej rosyjskiego konsulatu w Bonn. 

W tym samym czasie  Thomas H. nawiązał także kontakt z partią AfD, która jest przeciwna przekazywaniu broni walczącej z Rosją Ukrainie.

 

Źródło: wp.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo